Rosacea, czyli trądzik różowaty to przewlekły stan zapalny skóry występujący głównie u osób dojrzałych. Zalicza się go do chorób genetycznych, a związane z nim zmiany skórne spowodowane są takim czynnikami, jak stres, nadużywanie alkoholu, dieta bogata w ciężkostrawne potrawy, choroba tarczycy, drożdżaki, opalanie się, kontakt z chlorowaną wodą (np. w saunach lub na basenie), wirus opryszczki wargowej, przyjmowanie dużych dawek witaminy B6 i B12 oraz leków obniżających poziom cholesterolu i kwasu nikotynowego. Schorzenie to dotyka ok. 10% populacji w wieku 30 – 55 lat. Najbardziej narażone są nie osoby z I i II fototypem skóry, czyli jasną karnacją, oczami i włosami. Chociaż z powodu trądziku różowatego częściej cierpią kobiety, choroba ta ma cięższy przebieg u mężczyzn.

Objawy trądziku różowatego

Objawy świadczące o problemach z rosacea można podzielić na pierwszorzędowe oraz drugorzędowe. Do pierwszej grupy zaliczane są rumień przelotny, rumień stały, grudki i krostki oraz teleangiektazje, czyli tzw. poszerzone naczynia krwionośne. Objawy drugorzędowe obejmują uczucie pieczenia i szczypania skóry w obrębie zmian, wysuszenie lub obrzęk skóry, zmiany przerostowe, tarczki oraz symptomy zlokalizowane poza twarzą.

Trądzik różowaty ma cztery postacie:

  • teleangiektatyczno-rumieniowatą (erythematotelangiectatic rosacea) – objawia się rumieniem stałym lub tymczasowym, któremu towarzyszą teleangiektazje, obrzęk twarzy i uczucie pieczenia skóry;
  • grudkowo-krostkową (papulopustular rosacea) – jej objawem jest rumień trwały zlokalizowany na środkowej części twarzy, mogą też pojawiać się grudki i krostki;
  • z dominacją zmian przerostowych (phymatous rosacea) – świadczą o niej guzki i zgrubienia oraz nierówna powierzchnia skóry; zmiany pojawiają się głównie na nosie, ale mogą też występować na czole, policzkach, brodzie i uszach, a w ich obrębie nierzadko stwierdza się zapalenie mieszków włosowych;
  • oczną (ocular rosacea) – ta postać jest trudna do rozpoznania i może objawiać się nawracającymi jęczmieniami i dysfunkcją gruczołów Meiboma, ponadto pacjenci udają się do okulisty z powodu przewlekłego zapalenia spojówek, rogówek i brzegów powiek, którym towarzyszy swędzenie, kłucie i przekrwienie oczu, a także światłowstręt i uczucie ciała obcego w oku.

Oprócz wymienionych wyżej postaci trądziku różowatego istnieje jedna jego odmiana, czyli ziarniniakowy trądzik różowaty. Jego cechą charakterystyczną są żółte, czerwone lub brązowe grudki/guzki, które mogą pozostawić trwały ślad w postaci blizn. Tego typu zmiany występują na minimalnie zapalnym podłożu lub na niezmienionej chorobowo skórze.

Diagnoza trądziku różowatego możliwa jest poprzez zastosowanie trzech głównych kryteriów. Pierwszym z nich jest pojawienie się w środkowej części twarzy zmian rumieniowych i grudkowo-krostkowych, drugim – wzmożona pobudliwość naczynioruchowa, czyli nadmierne czerwienienie się pod wpływem wysiłku fizycznego lub bodźców psychicznych, a trzecim wiek pacjenta i występowanie łojotoku. Ponadto dermatolog musi wykluczyć inne choroby powodujące podobne objawy, do których należą toczeń rumieniowaty, lipoid prosówkowy oraz trądzik pospolity.

Leczenie trądziku różowatego

W celu zminimalizowania stanów zapalnych stosuje się miejscowo odpowiednie kremy i żele, a jeśli zajdzie taka potrzeba – lekarz zaleca antybiotyki, kwas azelainowy czy nadtlenek benzoilu.

Istotnym elementem terapii jest też eliminacja czynników powodujących nasilenie choroby. W leczeniu trądziku różowatego ważne jest więc zwalczenie niedokwaśności soku żołądkowego i zaburzeń hormonalnych. Korzystne efekty może przynieść też doustne stosowanie antybiotyków, w niektórych przypadkach zalecane jest stosowanie retinoidów, jednak mogą one powodować wiele działań niepożądanych.

Leczenie chirurgiczne w przypadku trądziku różowatego stosowane jest rzadko – zazwyczaj zaleca się je w przypadku znacznych zmian degeneracyjnych skóry nosa.

Najlepszą w konkretnym przypadku metodę leczenia może ustalić wyłącznie lekarz dermatolog. Wykonywanie zabiegów kosmetycznych mających na celu zwalczanie zmian skórnych bez wcześniejszej konsultacji ze specjalistą może utrwalić rumień i nasilić objawy choroby.